To młodziutka sunia, którą ktoś wyrzucił na ulicę i... sama wskoczyła wolontariuszce do samochodu prosząc o ratunek. Jest nadzwyczajna w kontaktach z wszystkimi psami i ludźmi. Ufna, przyjacielska i przede wszystkim ciągle spragniona miłości. To typowy piesek domowy, zachowuje czystość i chodzi na smyczy, chociaż traktuję ją jeszcze jako dodatkową atrakcję i zabawę. Jest już wysterylizowana, zaszczepiona i czeka na telefon od swojego przyszłego domku.
Marlenka na filmach: https://bit.ly/2pE3uPF https://bit.ly/2pzT5Ez